Śledź nas na:



Katechizacja dorosłych w Polsce w aspekcie historycznym

Okres XIX i XX w. (do 1939)

Na początku XIX w. zauważyć można największe nasilenie racjonalizmu i triumf haseł oświecenia. Warstwy oświecone są obojętne wobec Kościoła, chociaż nie wrogie. Nie zawsze zawierano ślub kościelny, a rozwody wśród tej grupy nie były wcale zjawiskiem rzadkim. Lekceważono post, obrzędy kościelne itp. Nie respektowano nakazów biskupów odnośnie do nauczania. Dużą przeszkodą w swobodnej działalności Kościoła katolickiego na ziemiach polskich była polityka wyznaniowa państw zaborczych. Rosja starała się przeszczepić prawosławie, Prus. protestantyzm, a w Austrii panował duch józefinizmu. Nominacje biskupów były uzależnione od władz, którym nie zawsze chodziło o dobro duchowe wiernych. W tych trudnych czasach lud, którego poziom znajomości prawd wiary był bardzo niski, trwał jednak przy Kościele.

W zaborze rosyjskim po 1864 r. sytuacja jeszcze się pogorszyła, gdy w ramach unifikacji ziem polskich wypowiedziano walkę polskości, a więc i katolicyzmowi. Działalność Kościoła została ograniczona. Jedynym dorywczym sposobem nauczania były kazania katechizmowe głoszone podczas Mszy św. Sytuacja zmieniła się dopiero po ukazie tolerancyjnym z 30 marca 1905 r. Wówczas to planowano nauczanie dorosłych poza kościołem, które należało realizować z polecenia papieża Piusa X zawartego w encyklice De doctrina Christiana z 5 kwietnia 1905 r. Apel ten został podjęty przez powstającą wówczas prasę katolicką, m.in. przez Miesięcznik Pasterski Płocki.

W drugiej połowie XIX w. sytuacja w Prusach i w Austrii zmieniła się. W zaborze pruskim, gdzie Kościół katolicki uciskany był przez dominujący protestantyzm w związku z organizowaniem się Polaków przeciw ekspansji niemieckiej, powstawały pod patronatem duchownych organizacje kulturalne i gos­podarcze, które w założeniach miały również religijne dokształcanie swych członków przez odczyty, konferencje, referaty. Wierni zamieszkali w Poznańskiem mogli dokształcać się korzystając z prasy katolickiej, w której dział katechetyczny był szeroko rozbudowany, przez co szerzyło się i umacniało zrozumienie prawd wiary.

Galicja w dobie autonomicznej (po 1867 r.) posiadała najlepsze warunki rozwoju katolicyzmu. Na tych też ziemiach rozpoczął działalność wychowawczą i pedagogiczną ks. Walenty Gadowski (1861-1956), wychowanek Seminarium Duchownego w Tarnowie. Za jego to staraniem powstał Dwutygodnik Katechetyczny, którego pierwszy zeszyt ukazał się 5 stycznia 1897 r., a od początku 1900 r. pismo otrzymało tytuł poszerzony jako Dwutygodnik Katechetyczny i Duszpasterski. Na łamach tego pisma redaktor nie tylko prowadził kampanię o nowoczesne nauczanie religii dzieci i młodzieży, ale również troszczył się o nauczanie wiary chrześcijańskiej dorosłych. Wyrazem tego było wydanie w 1918 r. w Tarnowie specjalnego katechizmu pt.: Dodatek katechizmowy do większego katechizmu elementarnego dla dorosłych i młodzieży. W dalszym ciągu swojej pracy ks. Gadowski wydał Apologetyczny katechizm katolicki przeznaczony dla wyższych szkół średnich i dla inteligencji. W katechizmie tym autor uwzględnił najważniej­sze prawdy wiary, które zostały przedstawione w świetle Objawienia oraz w świetle potrzeb rozumowych.

W omawianym okresie wielką rolę w nauczaniu ludu prawd chrześcijańskich odegrał również ks. Wojciech Blaszyński, który organizował nauczanie w rodzinie poprzez specjalne stowarzyszenia świeckie.

Wysoki poziom religijny dorosłych chrześcijan starał się zapewnić Kościołowi ks. Mieczysław Kuznowicz, który zorganizował w Krakowie „Związek Ter­minatorów" skupiający młodzież starszą, mającą obowiązek zapoznania się z pod­stawowymi prawdami wiary. Apelował również, aby kapłani i osoby świeckie zainteresowali się bliżej młodzieżą uniwersytecką, która zapoczątkowałaby nowy ruch w społeczeństwie na drodze odrodzenia religijnego i społecznego.

Po odzyskaniu niepodległości Kościół katolicki uzyskał szersze możliwości apostolskiego oddziaływania. Śledzono też uważnie rozporządzenia Stolicy Apos­tolskiej. 29 czerwca 1923 r. papież Pius XI powołał specjalny urząd katechetyczny w dokumencie Orbem catholicum. W tymże motu proprio papież polecał, aby istniejące stowarzyszenia katolickie pogłębiły osobistą wiedzę religijną biorąc udział w naukach katechizmowych na terenie swoich parafii, a następnie same włączyły się do czynnej pracy katechetycznej. Na wezwanie papieża odpowiedzieli biskupi polscy, którzy w akcję nauczania religijnego włączyli Bractwo Nauki Chrześcijańskiej, określając poprzez synody cel jego działania. W programie Bractwa czytamy, że celem jest czynne współdziałanie i popieranie wykształcenia i wydumania religijnego wśród ludu chrześcijańskiego za pośrednictwem nauczania katechetycznego na terenie parafii. Dla osiągnięcia tego celu Bractwo wypełnia min. następujące zadania:

a) pomaga duchowieństwu parafialnemu i czynnie współdziała we wszystkim, co dotyczy nauczania religii dzieci i młodzieży oraz krzewienia świadomości religijne na terenie parafii;

b) zakłada biblioteki, prowadzi czytelnie z książkami i pismami religijnymi, urządza wykłady i pogadanki religijne dla osób starszych;

c) prowadzi kursy katechetyczne, a w razie potrzeby specjalne szkoły przygoto­wawcze dla katechetów i katechetek.

W kwietniu 1928 r. wydano rozporządzenie, aby w szkołach zawodowych dokształcających wprowadzić jedną godzinę nauki religii, a w sierpniu 1930 r. opracowano nowe plany nauki religii dla młodzieży starszej studiującej w szkołach zawodowych oraz dla ludzi dokształcających się.

W 1935 r. św. Kongregacja Soboru wydała dekret O usilniejszym i staranniej­szym nauczaniu katechizmu. Dekret ten apeluje do ordynariuszy miejscowych, aby dopilnowali, czy wykonywany jest przepis zawarty w kan. 1332, na mocy którego proboszczowie mają obowiązek w niedzielę i święta uczyć katechizmu dorosłych w zrozumiały dla nich sposób, ponieważ młodzież i dorośli nie znają nauki chrześcijańskiej, którą otrzymali będąc w wieku dziecięcym.

Tę troskę Stolicy Apostolskiej odnośnie do nauczania dorosłych doskonale rozumie Episkopat Polski, który w swoich rozporządzeniach nakazuje nauczać lud w bractwach, stowarzyszeniach czy też bezpośrednio na nauce w kościele. W 1936 r. Episkopat Polski założył w Wilnie Studium Katolickie o Wychowaniu, które ze zwykłej Poradni Wychowawczej przy Katolickim Stowarzyszeniu Kobiet przybrało w krótkim czasie charakter Instytutu Psycho-Pedagogicznego. Bezpośrednimi celami tej placówki naukowo-pedagogicznej były:

a) wypracowanie metod nauczania, szczególnie w katechezie opartej na współczesnych zdobyczach pedagogiki naukowej z dziedziny psychologii;

b) wypracowanie metod wychowania indywidualnego i społecznego w rodzinie, w szkole i w stowarzyszeniach skupionych wokół Kościoła;

c) rozpowszechnianie wiedzy religijno-ascetycznej, psychologicznej i pedago­gicznej wśród wychowawców pozarodzinnych i wśród samych rodziców.

Referat wychowawczy przy Katolickim Stowarzyszeniu Kobiet z siedzibą w Wilnie przystąpił też do wydawania dwumiesięcznika Ku Szczytom, którego redakcję powierzono ks. Józefowi Wojtukiewiczowi. Pierwszy numer tego czaso­pisma ukazał się na przełomie 1937/1938. Pismo zawierało trzy działy:

1) zagadnienia z życia religijnego;

2) wiadomości z psychologii pedagogicznej;

3) metodyczne opracowania z dziedziny nauczania i wychowania.

W ogólności czasopismo wileńskie Ku Szczytom poświęcone było zagad­nieniom pełnego wychowania religijnego. Czasopismo to jednak nie znalazło oddźwięku wśród mas czytelniczych, ponieważ reprezentowało zbyt wysoki po­ziom intelektualny i po ukazaniu się kilku numerów zostało zawieszone.

Sprawą nauczania dorosłych interesowały się również synody, z których wypowiedzi i postanowień wynika, że religijne nauczanie prawd wiary i moralności nie kończy się wraz z ustaniem młodości, ale trwa przez całe życie chrześcijanina. Odbywa się ono w innej formie, a mianowicie w formie kazań katechizmowych, które w sposób systematyczny i uporządkowany mają w ciągu 3, 4 lub 5 lat wyczerpać całość nauki wiary i moralności chrześcijańskiej. Do kazań tych zobowiązani są duszpasterze w każdą niedzielę. Temu obowiązkowi nie można zadośćuczynić poprzez zwyczajne kazania świąteczne, czy też przez homilię, a tym większą należy do nich przykładać wagę, im większe grozi niebezpieczeństwo osłabienia wiary, błędów doktrynalnych i herezji. Ponieważ jednak monologiczny wykład jest zwykle mało skuteczną formą nauczania, diecezja pińska i lwowska nakazywały prócz powyższych kazań prowadzić nauczanie dorosłych w formie samej katechizacji. Synod lwowski zamieszcza specjalną instrukcję o tzw. Katechizacjach ludowych zaznaczając, że jest to najkonieczniejsza forma nauczania kościelnego. Z kazań lud z różnych powodów mało korzysta, katechizacja natomiast pozwala mu bardziej wniknąć w prawdy wiary. Katechizacje mają odbywać się w każdą niedzielę roku z wyjątkiem Wielkiego Postu i kilku szczególnie uroczystych świąt. Odbywać się winny zarówno w kościele parafialnym, jak i na wyjeździe w kaplicach, a nawet w przydrożnych kapliczkach lub w domach prywatnych. Gromadzą one zarówno dzieci jak i dorosłych. Różnią się jednak tym od katechizacji zwykłych, że prowadzący je kapłan ma na względzie głównie starszych, a obecność na nich dzieci stanowi tylko możliwość do rozpoczęcia rozmowy przez katechizującego. Zwraca się on z pytaniami do dzieci, aby nie powodować zażenowania starszych. Pytania te mają jednak zwrócić uwagę dorosłych na dane zagadnienie, by uświadomić im brak wiedzy w danej dziedzinie. Zadaniem katechizacji ludowej było również przygotowanie rodziców do umiejętnego nauczania swych dzieci. Katechizacja ta niejednokrotnie zastępowała nawet parafialne nabożeństwa w odległych od kościoła wioskach.

W trosce o ogół wiernych nie zapominano także o inteligencji. Pogłębianiu odpowiedniej formacji religijnej tej części wiernych służyć miały, oprócz ogólnych kazań, o których była wyżej mowa, specjalne prelekcje, konferencje i kursy.

 

 

 

 



Zobacz także