Śledź nas na:



Katechizacja dorosłych w Polsce w aspekcie historycznym

Okres reformacji i oświecenia

Osobowość człowieka znajduje się w ciągłym rozwoju, ustawicznym stawaniu się. W miarę ogólnego rozwoju musi wzrastać jego świadomość religijna. Dorosły chrześcijanin spotyka się stale z trudnościami zmieniających się warunków życia. Musi, zatem wciąż otrzymywać i zewnętrzną pomoc, aby je rozwiązać w duchu chrześcijańskim.

Konieczność ustawicznej niemal obrony wiary przed atakami świata, gotowość podjęcia religijnego wychowania dzieci przez rodziców, a właściwie całą społecz­ność parafialną, to dalsze racje przemawiające za potrzebą kontynuowania dzieła religijnego nauczania w ciągu całego życia chrześcijanina, a nie ograniczania go jedynie do wieku dziecięcego czy młodzieńczego.

Wzmiankowaną sytuację w sposób wymowny ilustruje okres reformacji i oświecenia. Wtedy to w wyjątkowym stopniu ujawniła się potrzeba ludzi świadomych swej wiary, ludzi, którzy potrafiliby bronić religii przed zarzutami skierowanymi pod adresem Kościoła katolickiego. Tę doniosłą rolę w tych trudnych dla Kościoła czasach spełniała katechizacja dorosłych, która udzielana była głównie w formie kazania katechizmowego. Rozróżniano przy tym kazania w ramach Mszy św. w niedzielę rano i kazania katechizmowe wygłaszane po południu. Coraz częściej jednak, pod naciskiem trudności praktycznych, kazanie katechizmowe włączano do Mszy Św. W praktyce kazanie i katecheza następowały bezpośrednio po sobie, albo też na przemian - w jedną niedzielę było kazanie, a w następną katecheza.

Nauka odbywała się na podstawie formuł katechizmowych, których uczono się na pamięć i odmawiano jako pacierz codzienny. Poza tym uczono litanii i pieśni katechizmowej Bogurodzica Dziewica, którą nazywano starym katechizmem polskim. Na nauczanie tej pieśni kładziono bardzo duży nacisk, o czym świadczą uchwały dawnych synodów.

Wielkie zasługi dla rozwoju katechezy, w tym również katechezy dla dorosłych, położył Sobór Trydencki. Ojcowie Soboru, chcąc podnieść wiarę i życie z wiarą u ludu, już na sesji V (czerwiec 1546r.) i sesji XXIV (listopad 1563r.) przypomnieli duszpasterzom o obowiązku nauczania prawd wiary, biskupom zaś polecili użyć wszelkich możliwych środków w celu wprowadzenia odnośnych rozporządzeń.

Trzeba zaznaczyć, że biskupi polscy wyprzedzili w tym względzie uchwały Soboru Trydenckiego. Na synodzie w Piotrkowie w 1532 r. apelowano do duszpasterzy o gorliwość w nauczaniu wiernych nauki chrześcijańskiej. Starano się także, aby uchwały Soboru Trydenckiego odnośnie do nauczania zostały zaraz wprowadzone w życie. Świadczą o tym uchwały synodu odbytego w Piotrkowie w 1551 r., gdzie uchwalono opracowanie i wydanie Katechizmu Katolickiego, z którego mogliby korzystać wierni. Następny synod, który obradował również w Piotrkowie w 1537r. zobowiązany został przez prymasa do wydania homiliarza z katechizmem dla ludu. W dalszej części uchwał synod ten postanowił, aby duszpasterze we wszystkie niedziele i święta głosili powierzonym swej pieczy wiernym Słowo Boże, Przedmiotem tego nauczania z ambony miały być prawdy konieczne do zbawienia, wady, których należy unikać i cnoty, do których należy dążyć, aby dzięki temu uniknąć kary wiecznej, a osiągnąć zbawienie. Synod dalej pouczał, że kazanie ma być podzielone na dwie części. Jedna z nich powinna być poświęcona objaśnianiu Ewangelii, a druga prawdom podawanym przez Katechizm Rzymski dla proboszczów. Nauczanie katechizmu dorosłych wyszło poza mury kościoła, synod, bowiem zwrócił uwagę na obowiązek odwiedzania parafian w ich domach. Wizyty duszpasterskie miały być okazją do pouczenia wiernych o pod­stawowych prawdach wiary.

W XVI w. powstało wiele katechizmów protestanckich przeznaczonych dla dorosłych (np. Katechizm Lutra), które były pomyślane jako pomoc do zapamięta­nia kazań. Również na gruncie katolickim zaczęły powstawać pierwsze katechizmy adresowane do dorosłych. Katecheza dla dorosłych w tym okresie nazywana jest często „mlekiem", bo jest pouczeniem o podstawowych prawdach wiary. Ówczesne katechizmy można nazwać teologią „katechetyczną" z tym, że odróżnia się ona od teologii naukowej. Pomija ona dyskusyjne zagadnienia teologiczne i różne subtelności, natomiast akcentuje to, co jest potrzebne dla życia wiary.

Polska w tym czasie jako jeden z pierwszych krajów katolickich dąży do tego, aby opracować katechizm, z którego mogliby korzystać wszyscy dorośli. Na synodzie warszawskim w r. 1561 uchwalono wydanie Egzorty o Sakramentach św. dla pouczenia ludu. W tym samym roku biskup Karnkowski opracował egzorty o sakramentach św. w języku polskim, które przesłał biskupowi Marcinowi Kromerowi celem przełożenia ich na łacinę. Biskup Kromer, uważając je jednak za zbyt długie, sam ułożył 12 katechez, którym nadał formę przemówień przed udzieleniem sakramentów św. Wydane drukiem spotkały się z wielkim uznaniem. Ukazały się w Krakowie u Szarffenbergera w 1570 r., w Kolonii w 1571 i 1574 r. W roku 1574 zostały dołączone do Agendy Warmińskiej i Krakowskiej, w 1578 do Gnieźnieńskiej. W r. 1579 biskup Kromer wydał polecenie dla duchowieństwa, by głosząc w niedziele i święta kazania, objaśniało wiernym poszczególne sakramenty według tychże katechez.

O sakramencie chrztu kapłani byli zobowiązani wygłosić kazanie katechetyczne w drugi i trzeci dzień oktawy wielkanocnej i Zesłania Ducha Świętego. Liturgia tych świąt jest ściśle związana z tajemnicą chrztu św. poprzez fakt, iż w tych dniach poświęcano wodę chrzcielną i udzielano chrztu. Katecheza o sakramencie bierzmowania przeznaczona była do wygłoszenia w okresach trzech dni oktawy Zesłania Ducha Świętego. Ponieważ tematyka Wielkiego Postu koncentruje się między innymi wokół pokuty, kapłani zostali zobowiązani do wygłoszenia katechezy o sakramencie pokuty w pierwszą lub drugą niedzielę Wielkiego Postu. Natomiast sakrament Eucharystii objaśniać miano wiernym w Wielki Czwartek i oktawę Bożego Ciała. O namaszczeniu chorych kapłani winni byli głosić naukę w dzień świętych Filipa i Jakuba apostołów lub w jedną z niedziel Adwentu. O sakramencie kapłaństwa, w niedzielę albo też w święto najbliższe Quatuor Temporum, kiedy to zwykle udziela się święceń kapłańskich. O sakramencie małżeństwa - w niedzielę po oktawie Epifanii, gdyż Ewangelia tejże niedzieli mówi o godach w Kanie Galilejskiej. Katechezę o Mszy św. polecił biskup Kromer głosić kapłanom w pierwszą niedzielę po Bożym Ciele i w święto Jana Ewangelisty. O obrzędach pogrzebowych - w Dzień Zaduszny lub w niedzielę, gdy czyta się ewangelię o przyjściu Jezusa do miasta Naim.

Wspominano już, że synod piotrkowski z 1557 r. zwrócił uwagę, aby duszpas­terze nauczali wiernych katechizmu podczas wizyty duszpasterskiej - kolędy. Wyraźną wzmiankę o nakazie uczenia wiernych pacierza podczas kolędy mamy w statutach synodalnych chełmińskich oraz w statutach synodu sobkowskiego z 1598 r.

Synod prowincjonalny polski z 1607 r. polecał duszpasterzowi odprawiającemu obrzęd kolędowy zebrać wokół siebie domowników celem pouczenia ich o „rze­czach wiary". Przedtem jednak kapłan musiał sprawdzić, czy potrafią się oni prawidłowo przeżegnać, czy umieją pacierz, Skład Apostolski, przykazania Boże i kościelne. Bardziej wymagający w tym względzie był synod warmiński z 1625 r., który zalecał duszpasterzom, aby jeszcze dwa razy do roku, poza od­wiedzinami kolędowymi, odwiedzali swoich parafian i pouczali ich o prawdach katechizmowych. O tym, że chodziło tu wyłącznie o cele duszpasterskie świadczy dodatek, w którym synod zakazuje księżom pobierania jakichkolwiek ofiar materialnych. Podobną troskę o nauczanie wiernych prawd wiary chrześcijańskiej podczas kolędy przejawiają statuty innych synodów. Rangę katechizacji dorosłych podniosły takie zadania, jak obowiązek nauczania religii w czasie odbywanej kolędy, kiedy w 1628 r. włączone zostały do tekstów statutów synodu prowincjonalnego w Piotrkowie, oraz fakt zatwierdzenia ich przez Stolicę Apostolską. Bardzo wymagający w stosunku do duszpasterzy był synod żmudzki w Miednikach w 1639 r., ustanawiający sankcje karne na tych, którzy zaniedbywali nauczanie wiernych podstawowych prawd wiary.

 



Zobacz także