Śledź nas na:



Katechizacja dorosłych w Polsce w aspekcie historycznym

Konstytucje i dekrety Soboru Watykańskiego II zapoczątkowały odnowę duszpasterską Kościoła. Soborowa odnowa przejawia się m.in. w tym, że praca katechetyczna wśród dorosłych, którą duszpasterstwo zajmowało się dotąd raczej sporadycznie, staje się przedmiotem szczególnego zainteresowania w całokształcie działalności duszpasterskiej.

 

Zaczyna się zarówno - teoretycznie, jak i praktycznie - realizować wskazania Soboru (SC 64 i ChD 14).

Sytuacja, w której Kościół obecnie się znalazł, wymaga, aby katechizacja dorosłych była naczelną troską duszpasterzy. Kościół domaga się od swoich wiernych świadomego uczestnictwa w wierze, a tego nie może zagwarantować katechizacja jedynie dzieci i młodzieży. Oficjalne źródła kościelne zachęcają do nauczania religijnego dorosłych i wprost nakładają ten obowiązek na duszpasterzy. Mimo, ze Sobór Watykański II nie poświęcił katechetyce żadnego oficjalnego dokumentu, to jednak spotykamy wzmianki odnoszące się wprost do tego działu misji Kościoła. Pierwszą oficjalną wypowiedzią Kościoła dotyczącą bezpośrednio katechezy doros­łych jest Directorium Catechisticum Generale. Dokument ten opowiada się wyraźnie za zróżnicowaniem katechezy w zależności od wieku katechizowanych. Bardzo silnie podkreśla potrzebę katechezy dorosłych i zaznacza, że katecheza ta nie może sprowadzać się do serii kazań czy konferencji. Powinna być katechezą, która będzie systematycznie przedstawiać dorosłym całe chrześcijańskie orędzie. Katecheza dorosłych znalazła się również w centrum zainteresowania uczestników Międzynarodowego Kongresu Katechetycznego w Rzymie (20-25. IX. 1971 r.), gdzie uczestnicy postulowali, aby zarówno teoretycy, jak i praktycy więcej uwagi poświęcili jej rozwojowi.

Adhortacja Apostolska Ojca św. Jana Pawła II do biskupów, kapłanów i wiernych całego Kościoła katolickiego o katechizacji w nowych czasach podkreśla doniosłe zadanie, jakim jest katecheza dorosłych. Jest to najznakomitsza forma katechezy, ponieważ zwraca się do osób wykonywujących największe zadania i w ogóle zdolnych do życia według Orędzia Chrześcijańskiego.

 

Katecheza dorosłych w Polsce w aspekcie historycznym

Posłannictwem Chrystusa historycznego było głoszenie światu zbawienia, dziś jest to zadaniem Kościoła. Chrystus głosił zbawienie nie tylko słowem, ale i wszystkimi czynami, a zwłaszcza swoją Ofiarą. I dziś głosi Kościół Ewangelię swoją tajemnicą, swoimi czynami, a szczególnie liturgią Mszy św. Istnieje jednak uprzywilejowany sposób głoszenia jej, mianowicie samo nauczanie religijne.

W nauczycielskim Urzędzie Kościoła katechizacja, a przede wszystkim katechizacja dorosłych stanowiła zawsze przedmiot szczególnej troski. Różnie jednak ujmowano katechezę dorosłych w historii Kościoła.

 

Średniowiecze

W dziejach Kościoła katecheza dorosłych wybija się na pierwszy plan. W czasie swojej publicznej działalności Chrystus Pan zajmował się nauką dorosłych. Widzimy w niej trzy rodzaje nauczania:

1) nauczanie licznych rzesz (ogólne),

2) nauczanie niewielkich grup uczniów i apostołów,

3) nauczanie indywidualne (Nikodem, Samarytanka).

Tak samo jak Chrystus Pan nauczali dorosłych apostołowie, chociaż dzieci również słuchały ich nauki.

Do końca średniowiecza katecheza dzieci i młodzieży udzielana przez kapłanów należała raczej do wyjątków. W urzędowej i systematycznej nauce wiary Kościoła występuje pouczenie dorosłych katechumenów (catechisatio) oraz pouczenie już ochrzczonych chrześcijan (institutio christiano). W jednym i drugim przypadku byli to dorośli.

W 966 r. Polska przyjęła chrześcijaństwo, które zostało podniesione do rangi religii państwowej. Mimo, że Polska oficjalnie uchodziła za kraj chrześcijański, to jednak lud pozostał pogański w życiu i duchu. Chrześcijańskie było tylko duchowieństwo, którego znaczną część - szczególnie na wyższych stanowiskach - stanowili cudzoziemcy. Pierwszym i podstawowym zadaniem nowo powstałego Kościoła w Polsce było więc nauczanie ludu wiary chrześcijańskiej.

Omawiane pierwsze lata chrześcijaństwa wiążą się z postaciami św. Wojciecha, św. Ottona i św. Brunona z Kwerfurtu. Pierwsi ci misjonarze, działając na ziemiach polskich, w swoim nauczaniu musieli się stosować do rozporządzeń i zwyczajów, które panowały w tych latach w Europie chrześcijańskiej. Przed udzieleniem chrztu pouczali katechumenów przez okres od 7 do 14 dni w wierze i obyczajach, aby przynajmniej wiedzieli oni, co otrzymują na chrzcie św. i do czego się w nim zobowiązują. Polska tradycja średniowieczna przekazała nam początek kazania misyjnego św. Wojciecha do pogańskich Prusów. W krótkiej nauce misyjnej przybysz z Pragi po ukazaniu bezsensowności pogaństwa, rozpoczął mowę o Chrystusie zbawiającym wszystkich ludzi, o odpuszczaniu grzechów oraz o wiecznym Królestwie niebieskim. Posiadamy również kazanie misyjne św. Ottona Bamberskiego, które wygłosił on podczas swej pierwszej podróży misyjnej na Pomorze do czterech tysięcy Pomorzan Zachodnich, zgromadzonych w grodzie Pierzyce z okazji uroczystości pogańskiej. Kazanie to musiało być bardzo przekonywające skoro po jego wysłuchaniu cała gromada przyjęła wiarę. W ciągu następnego tygodnia Św. Otton z Bambergu wygłaszał w Pierzycach katechezy przygotowujące do chrztu św. Na tym jednak nauczanie katechetyczne tej grupy się nie skończyło. Przez następne dwadzieścia dni św. Otton wygłaszał katechezy pogłębiające.

Oprócz grupowej katechezy dorosłych istniała w początkowym okresie chrześcijaństwa w Polsce także katecheza indywidualna. I tak św. Otton z Bambergu przybył z misją do Szczecina, lecz jego kazanie misyjne nie odniosło tam jednak takiego skutku jak w Pierzycach. Także i kolejne kazania, które wygłaszał w ciągu następnych dziewięciu dni, były bezskuteczne. Wówczas św. Otton pozyskał dwóch synów Domasława, bogatego mieszkańca Szczecina, którzy przybyli do Biskupa i stali się jego uczniami. Przyjęli chrzest i pociągnęli za sobą swego ojca, a z nim całą swoją rodzinę, za którą poszedł gród szczeciński.

Trzecią osobą, która brała udział w tym wielkim dziele nawracania i nauczania, był św. Brunon z Kwerfurtu, który przybył do Polski na prośbę króla Bolesława Chrobrego. Rozpoczął on działalność misyjną od pogańskiego narodu Pieczyngów, uchodzących za lud dziki, nierozumny. Praca jego nie była daremna, bo nawrócił około trzydziestu pogan. Nie był jednak z tej misji zadowolony. Chciał iść i nawrócić naród, który zabił św. Wojciecha. W r. 1009 dotarł do wschodniej granicy Prus, gdzie zaczął nauczać poprzez kazania. Działalność ta jednak nie trwała długo, bo 14 lutego 1009 r. poniósł śmierć męczeńską.

Treść katechezy misyjnej i przygotowawczej opierano na katechizmie św. Augustyna De catechisandis rudibus, który ograniczał cel katechumenatu tylko do istotnych i koniecznych prawd wiary i moralności.

Powyższe ujęcie wskazuje na to, że w pierwszych latach chrześcijaństwa na ziemiach Piastów nauczanie podstawowych prawd wiary obejmowało tylko dorosłych i z reguły odbywało się poprzez głoszenie kazań. Ten sposób nauczania przyjęły także statuty synodów legackich i prowincjonalnych. Jednak dopiero w XIII w. w związku z nadzwyczajnym rozkwitem ustawodawstwa synodów legackich, prowincjonalnych, a także diecezjalnych, pojawiają się wyraźnie nakazy nauczania wiernych w formie głoszenia kazań.

Legat papieski Jakub, archidiakon lejdejski na synodzie wrocławskim w r 1238 żaląc się na ignorancję ludu w sprawach religijnych nakazał biskupom, by w kościołach katedralnych przepowiadali Słowo Boże oraz uczyli kler i lud miasta świadczenia o wierze i moralności. Nie znajdujemy tu jednak bliżej sprecyzowanego programu nauczania wiernych. Dopiero arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka szczególną uwagę zwrócił na pracę duszpasterską wśród ludu i przypomniał o obowiązku katechizacji wiernych. Na synodzie łęczyckim w r. 1285 nakazywał, by każdej niedzieli kapłani, podczas uroczystej sumy zaraz po Credo wykładali ludowi zamiast kazania Wierzę w Boga, Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo. Nauki te miały być wygłaszane w języku polskim, aby zgromadzony lud mógł wszystko zrozumieć. Z powyższych statutów wynikał również obowiązek głoszenia Ewangelii przez zdolniejszych kapłanów wraz ze wskazaniem praktycznego zastosowania Słowa Bożego w życiu. Celem tego zastosowania miało być przekazanie przez słuchaczy prawd innym. Podobnie na synodzie diecezjalnym krakowskim za biskupa Nankera w r. 1320 zapadła uchwała, aby duchowni, zwłaszcza rządcy kościołów znali nie tylko sami artykuły wiary wyraźnie i dokładnie (explicite et distincte), w każdą niedzielę i święto tłumaczyli ludowi artykuły wiary jasno i wyraźnie (liquido et lucide) wraz z Modlitwą Pańską i Pozdrowieniem Anielskim. W świetle omawianych statutów nauczanie miało być przeprowadzane w kościołach katedralnych i parafialnych. Z innych wszakże dokumentów wynika, że nauczanie katechetyczne dorosłych mogło odbywać się również w domach wier­nych.

Wymownym świadectwem dotyczącym charakteru katechezy dorosłych w domach wiernych jest praktyka stosowana w diecezji wrocławskiej. Według niej ojcowie rodzin zobowiązani byli w niedzielę po posiłku pouczać swoją służbę o prawdach wiary. Do ich obowiązku należało sprawdzenie, co zapamiętali z niedzielnego kazania i wprowadzenie ewentualnych uzupełnień. Mieli oni również obowiązek zbadania u swych podopiecznych stanu znajomości dziesięciu przykazań Bożych, katalogu siedmiu grzechów głównych, modlitw Ojcze nasz, Wierzę w Boga, a w razie nieznajomości nauczyć ich tego. Po odbyciu tego swoistego egzaminu uczestnicy spotkania mieli możność spożycia skromnego posiłku, a na zakończenie śpiewali pieśń o Bogu

Do wzrostu świadomości religijnej wiernych przyczyniła się także działalność nowo powstałych zakonów franciszkanów i dominikanów. Zakładali oni nie tylko szkoły przy klasztorach, ale podczas swoich wędrówek zaglądali do najmniejszych wiosek i tam katechizowali, ucząc wiernych podstawowych prawd wiary.

 



Zobacz także